

Skąd przyszliśmy, kim jesteśmy?
62
przedmioty odbierał następny żołnierz jako własność skarbu państwa.
Dla załagodzenia musiano te „transakcje” obficie podlewać samogonem.
Tak charakteryzował wzajemne stosunki radziecko-polskie
w piśmie z 10 sierpnia 1945 r. na terenie mu podległego obwodu nr 4
pełnomocnik obwodowy August Herbst: „Do najaktualniejszych trud-
ności należą: [...] zabieranie i wywożenie albo też świadome niszczenie
lub uszkadzanie przez niektóre oddziały wojska radzieckiego mienia
państwowego, mienia przedsiębiorstw użyteczności publicznej, mienia
prywatnego; [...] niszczenie w zarodku inicjatywy prywatnej; [...] bez-
prawne zabieranie środków do pracy zawodowej, surowca, półfabry-
katów i fabrykatów; [...] dwulicowa gra sowieckich czynników oficjal-
nych w stosunku do mnie i innych; [...] nieżyczliwy stosunek do miesz-
kańców powiatu; [...] niszczenie drobnego i średniego kupiectwa pol-
skiego przez jedzenie, picie, kupowanie różnych artykułów przez nie-
których oficerów i szeregowych i niepłacenie; gwałcenie niewiast pol-
skich przez niektórych żołnierzy sowieckich, prowokacje, bicie wie-
śniaków, bezprawne i nieuzasadnione rewizje w domach i zabudowa-
niach polskich, zabieranie mienia prywatnego, dostarczanego tu przez
repatriantów, wygrażanie się użyciem natychmiastowej przemocy
fizycznej i zbrojnej, sianie defetyzmu i nastrojów panicznych, a w koń-
cu: kradzieże zwykłe, kradzieże rozbójnicze i rozboje, jakich dopusz-
czają się niektórzy żołnierze radzieccy na szkodę ludności polskiej itp.,
czynności destrukcyjne dokonywane głównie pod osłoną nocy, wpły-
wają ujemnie na konstruktywną pracę w powiecie”.
Większość oddziałów radzieckich odeszła z Góry i terenu powia-
tu górowskiego w czerwcu 1946 r., reszta – w lipcu, jednak nie ustały
ekscesy „bojców”.
Osadnictwo w 1945 r.
Posiadamy dane referatu osiedleńczego starostwa w Górze Śląskiej
z końca roku 1945, z których wynika, że na terenie powiatu górow-
skiego osiedliło się 20 098 osób.