

Skąd przyszliśmy, kim jesteśmy?
58
cha, właściciela browaru. Po zajęciu miasta przez oddziały radzieckie
ze względu na znajomość języków, pracował w komendanturze jako
tłumacz. Stał się nieformalnym przywódcą grupki Polaków, którzy
tutaj zostali wywiezieni na przymusowe roboty, jeszcze przed przy-
jazdem Herbsta i jego ekipy. Pełnomocnik obwodowy tylko jakby
usankcjonował zastany stan rzeczy. Jak wynika z zaświadczenia do
posiadania broni już 1 czerwca 1945 r. Al. Zalewski piastował stano-
wisko burmistrza Góry Śląskiej. Po kilku miesiącach został prawdopo-
dobnie zamordowany przez żołnierzy radzieckich.
Po śmierci Al. Zalewskiego, która – wg kroniki – nastąpiła
3 września 1945 r., funkcję burmistrza przejął Klemens Gołębski. Pia-
stował je do 31 lipca 1946 r. i odszedł na stanowisko kierownika refe-
ratu osadnictwa i kolonizacji, albowiem „utracił autorytet w mieście
w powodu upijania się, a nadto zaniedbywał się w powierzonych mu
obowiązkach służbowych, w szczególności w zakresie gospodarki
miejskiej (elektryfikacja miasta, wodociągi miejskie itp.)” (słowa
A. Herbsta). Po nim burmistrzem został Michał Zamojski, wcześniej
burmistrz i wójt Czerniny. Sprawował swój urząd do 15 czerwca
1947 r. Kolejnym burmistrzem został mianowany Bronisław Włoch.
W październiku 1948 r. w związku z powołaniem go na stanowisko
przewodniczącego Powiatowej Rady Narodowej w Górze Śl. jego obo-
wiązki przejął dotychczasowy pracownik zarządu miejskiego Wincen-
ty Urbanowicz. 1 kwietnia 1950 r. nastąpiła zmiana – odszedł dotych-
czasowy burmistrz, a funkcję tę objął Jan Murszewski. Jego kadencja
trwała do 22 lipca tego samego roku. Po likwidacji w 1950 r. stanowi-
ska burmistrza uzyskał nominację na stanowisko przewodniczącego
Miejskiej Rady Narodowej w Górze.
Państwowy Urząd Repatriacyjny
4 maja 1945 r. przybyła do Góry Śląskiej trzyosobowa grupka celem
zorganizowania placówki PUR. W jej skład wchodzili Leon Lutostański,
Alfons Giluń i Włodzimierz Dowgajło. W ten sposób PUR w Górze po-
wstał wcześniej niż administracja obwodowa (starostwo), gdyż ekipa