

Skąd przyszliśmy, kim jesteśmy?
82
ołtarzowy z Chrystusem na krzyżu ufundowali bracia A. i W. Gilka.
Poświecenia nowego kościoła, którego tak długo oczekiwała gmina
ewangelicka, dokonano 8 grudnia 1905 r. Dwa lata później zbudowano
pastorówkę. Po II wojnie światowej kościół pw. Wniebowzięcia NMP
został przekazany katolikom. W pastorówce urządzono szkołę, aktual-
nie jest to dom zamieszkały przez 4 rodziny. W latach od 1947 do
1950 kościół był obsługiwany (tylko w niedzielę i święta) przez księży
dojeżdżających z Góry. Potem został kościołem filialnym parafii
w Żabinie.
Wroniniec
W zachodniej części wsi Wroniniec usytuowany jest, będący obecnie
w ruinie, kościół pw. Trójcy Świętej. Również w tym przypadku prze-
kazy historyczne są skromne. Kościół powstał z fundacji Caspara von
Kreckwitz, pierwszego przedstawiciela rodu Kreckwitz, który posiadał
część wsi, odkupiwszy ją uprzednio od Burkharda von Diebitsch. In-
formację o fundatorze można było odczytać z tablicy fundacyjnej nad
wejściem do wieży. Widniała tam także data – rok 1601. Bardziej
szczegółowe w tej materii są źródła historyczne, bazują one na zapi-
sach monografisty rodu Stosch oraz R. Webera. Według pierwszego,
budowę rozpoczęto 14 dni po Wielkanocy 1601 r., drugi utrzymuje, że
było to 3 dni po Wielkanocy. Różnice te wynikają zapewne z niepełne-
go odczytania tablicy. Pierwszy podaje, że budowa ukończona została
2 grudnia 1602 r., Weber twierdzi zaś, że 20 grudnia 1603 r. Dane te
pozwalają nam natomiast stwierdzić, że kościół powstał z całą pewno-
ścią w latach od 1601 do 1603. Świątynię, jak głosi inskrypcja, ufun-
dowano ku czci Trójcy Świętej i dla zbawienia wielu dusz ludzkich.
Dzięki XVII-wiecznym wizytacjom kościołów katolickich możemy
stwierdzić, że kościół zbudowano przez protestantów. Wizytator para-
fii Osetno, w skład której wówczas wchodził Wroniniec, już w 1670 r.
stwierdził, że zbór jest w bardzo złym stanie. Z wyposażenia świątyni
wymienia tylko cynowe świeczniki i chrzcielnicę. Kolejna wizytacja
z roku 1679 stwierdza, że do wymiany nadaje się dach, a okna są cał-