

Skąd przyszliśmy, kim jesteśmy?
406
w tych miejscowościach już 9 czerwca 1945 r. i byli to repatrianci
z Trembowli i Tarnopola. W początkowym okresie zamieszkało
w Chróścinie 605 osób, wWitoszycach 441, a w Radosławiu 515.
Święto – Dzień Osadnika – na stałe wpisało się w kalendarz uro-
czystości gminnych i powiatowych. Biorą w nim udział przedstawiciele
władz samorządowych gminy i powiatu, posłowie na Sejm, radni gmi-
ny i powiatu, duchowni, przedstawiciele wojska, organizacji i stowa-
rzyszeń, dzieci i młodzież ze szkoły w Witoszycach, a przede wszyst-
kim mieszkańcy Witoszyc, Chróściny i Radosławia.
W programach rocznicowych jest miejsce na nabożeństwo, na
okolicznościową część artystyczną w wykonaniu dzieci z Zespołu
Szkoła Podstawowa i Przedszkole w Witoszycach, na złożenie kwia-
tów, zapalenie zniczy pod pomnikiem oraz spotkanie i poczęstunek,
a przede wszystkim długie rozmowy z malejącą wciąż liczbą pierw-
szych osadników. Ta piękna lokalna uroczystość spełnia niezwykłą
rolę, uczy szacunku do przeszłości i do ludzi, którzy tu na miejscu bu-
dowali i budują teraźniejszość i czas przyszły, tworzą żywy pomost
między dawnymi i przyszłymi laty i każą pamiętać młodszym pokole-
niom o korzeniach i tożsamości. Uroczystość ma charakter cykliczny.
„Zmieniają się władze samorządowe, sołtysi, ubywa tych, którzy te
ziemie zasiedlali, ale pamięć o nich trwa, bo oni w innej nowej dla nich
rzeczywistości odnajdowali tu, na tej ziemi swoje miejsce” – powie-
działa sołtys Chróściny Leokadia Józwa na uroczystości w roku 2010.
Dzień Osadnika w Chróścinie
(fot. Monika Oberg)