

R
OZDZIAŁ
II.
Zabytki świadkami minionych czasów
199
Najstarsza wzmianka o właścicielach Naratowa pochodzi z roku
1300, wymieniony wówczas został Dytrych, który nabył wieś jeszcze
przed tą datą, możliwe, że z istniejącą już siedzibą. W roku 1497 Bur-
khard von Diebitsch kupił Naratów od Zygmunta I von Ledlau, z prze-
znaczeniem dla swego syna Mikołaja (który mieszkał tam od 1562 r.).
Naratów stał się zatem siedzibą rodzinną Diebitschów na kilkaset lat.
Do połowy XVI w. zakończona zatem musiała być budowa renesanso-
wego pałacu, powstałego w miejscu średniowiecznego zamku (który
najprawdopodobniej został spalony). Budowa składała się zapewne
z dwóch etapów, odbudowy dawnego zamku, a następnie jego rozbu-
dowy. Dopiero w okresie wojny trzydziestoletniej, potomek Mikołaja,
Abraham miał opuścić splądrowaną i zniszczoną siedzibę i udać się do
Siedlnicy. Naratowską gałąź kontynuował syn Mikołaj Gotfryd, który
w 1690 r. ożenił się z Zofią Elżbietą baronówną von Braun. To właśnie
ich syn, Mikołaj Gotfryd Zygmunt wybudował w 1735 r. nową posia-
dłość (sugeruje to, że zniszczenia po wojnie trzydziestoletniej nie były
aż tak rozległe, żeby przez kilka lat nie można było mieszkać w mająt-
ku). W okresie wojny siedmioletniej Naratów został jednak splądro-
wany, a dziedzic musiał ratować się ucieczką do Borowa trzebnickiego,
gdzie trzy lata później zmarła jego żona Barbara Katarzyna von Prit-
twitz. W związku z tym Mikołaj Gotfryd Zygmunt nie powrócił już do
Naratowa, tamtejszy majątek przejął jego syn, Mikołaj Karol Ernst,
który w 1781 r. sprzedał dobra rodzinne. Kolejni dwaj właściciele tego
majątku to baron Budeenbrok oraz Jerzy baron von Tritzabhler.
W rękach tej ostatniej rodziny Naratów pozostawał przez ponad 60 lat,
a później przeszedł na ręce rodziny von Bultzingslowen. W 1888 r.
z rąk Karola Heimarta von Bultzingslowen majątek odkupił Paweł
Rieger, który w 1900 r. zmodernizował pałac. Pomimo dużej rozbu-
dowy i modernizacji, zachował on jednak wejście z portalem Diebit-
schów, zapewne dla podkreślenia dawnego rodowego charakteru bu-
dowli.