Biuletyn PZPFiK nr 5/2020

24 BIULETYN Polskiego Związku Producentów Farb i Klejów Nr 5/2020 Nauczyliśmy się myśleć, że coraz przyjaźniejsze środowisku farby rozwiązują problem ekologii. Ale to nieprawda. Każdego dnia do atmosfery trafiają tony dwutlenku węgla emitowanego przez nieekologiczną produkcję oraz źle zorganizowany i nieefektywny transport. W zakładach produkcyjnych zużywa się zbyt dużo energii i wody, wytwarza się zbyt wiele odpadów. Na szczęście niektórzy producenci także w tym zakresie stawiają na pionierskie, zielone rozwiązania, które mogą być inspiracją dla całej branży. Mniej dwutlenku węgla Głównym winowajcą kryzysu klimatycznego, o którym dziś tak głośno, jest dwutlenek węgla. Emitowany do atmosfery w dużych ilościach wskutek wykorzystania węgla, gazu i ropy, zatrzymuje ciepło i przyczynia się do globalnego ocieplenia, które ma katastrofalny wpływ na naszą planetę i funkcjonujące na niej ekosystemy. Co można zrobić, by temu przeciwdziałać? Po pierwsze – zmniejszyć zużycie energii, a więc, w przypadku zakładów przemysłowych, wprowadzić nowe, efektywniejsze energetycznie rozwiązania. Po drugie – przejść na alternatywne, przyjazne środowisku źródła energii. Ale za emisję dwutlenku węgla odpowiada nie tylko produkcja. Tony tego gazu są emitowane w trakcie codziennej pracy firmy, na przykład podczas podróży służbowych, transportu towarów czy przy okazji zasilania i ogrzewania pomieszczeń biurowych. Odpowiedzialni producenci dbają o ograniczenie emisji na wszystkich tych płaszczyznach. Przykładowo firma Van Wijhe Verf, właściciel marki Ralston, powierzył transport swoich produktów firmie, która należy do inicjatywy Lean and Green – Houtman Transport. By uzyskać „zielony” certyfikat, firma musiała wykazać, że w ciągu 5 lat o 20% ograniczyła swoją emisję dwutlenku węgla. Ten sam koncern Van Wijhe Verf wykorzystuje do ogrzewania swoich zakładów energię prosto z ziemi. Wszystko dzięki geotermalnej pompie ciepła. Podobną pompę ciepła wykorzystuje Adler w wybudowanym trzy lata temu zakładzie w Schwaz. Wielu producentom dzięki zorganizowanym działaniom udaje się osiągnąć wymierne rezultaty. Grupa Altana już w roku 2017 zrealizowała swój cel ustanowiony dziesięć lat wcześniej – do roku 2020 zredukować emisję dwutlenku węgla o 30%. Do roku 2025 firma chce być już całkowicie neutralna węglowo. Podobny cel postawił sobie koncern AkzoNobel, ale na realizację dał sobie więcej czasu – do roku 2050. Na drodze do jego realizacji firma zamierza całkowicie przerzucić się na odnawialne źródła energii. Również Covestro stawia na zieloną energię – firma podpisała niedawno ogromny kontrakt na dostarczenie energii z powstającej farmy wiatrowej na Morzu Północnym. Świetny przykład całościowego działania na rzecz środowiska to również powstała kilka lat temu siedziba firmy Uzin w Haaksbergen w Holandii. Została ona zbudowana z materiałów pochodzących z recyklingu oraz możliwych do ponownego przetworzenia, a budynek zasilany jest w pełni ekologicznie – poprzez energetykę wiatrową i słoneczną. Dzięki silosom do przechowywania towarów masowych zmniejszyła się także częstotliwość przejazdów ciężarówek. Hybrydowy system wentylacji zmniejsza zużycie energii, a na dachu znajduje się zielony taras, który doskonale izoluje budynek. Obiekt w sposób oszczędny gospodaruje również wodą – toalety spłukiwane są zbieraną w zbiornikach na dachu deszczówką. Farby z zielonych odpadów Dwutlenek węgla emitowany do atmosfery to dziś jeden z najpoważniejszych problemów naszej planety, ale do powietrza dostają się również inne szkodliwe związki. Oprócz tego, że przyczyniają się one do efektu cieplarnianego i biorą udział w powstawaniu dziury ozonowej, stanowią bezpośrednie zagrożenie dla naszego zdrowia. Mowa o LZO, czyli Lotnych Związkach Organicznych, których źródłem są farby na bazie rozpuszczalników. Władze na całym świecie – a szczególnie w Europie i Ameryce Północnej – aktywnie walczą dziś z emisją LZO, wprowadzając surowe ograniczenia. Dlatego też producenci farb przerzucają się na farby wodorozcieńczalne oraz naturalne surowce, pozyskiwane na przykład z roślin lub odpadów roślinnych. Ponieważ są one biodegradowalne, nie przyczyniają się do globalnego zanieczyszczenia środowiska. Oczywiście przed wykorzystaniem na wielką skalę każdy taki surowiec wymaga gruntownego przebadania, a na drodze do masowego przejścia na zielone surowce stoi wiele problemów, jak np. konkurencja z przemysłem spożywczym czy konieczność dostosowania procesów produkcyjnych. Mimo to spośród licznych propozycji naukowców część powoli przyjmuje się już w przemyśle. Koncern BASF opracował specjalną metodę pozyskiwania surowców z biogazu i biologicznej benzyny ciężkiej – tzw. metodę zbalansowanej biomasy. Dzięki niej dostosowywanie procesów produkcyjnych nie jest w zasadzie potrzebne, ponieważ naturalne surowce wykorzystywane są na samym początku procesu, a otrzymane produkty nie różnią się od tychwytwarzanych obecnie. Z technologii korzysta już także m.in . firma Novacolor. WARTOWIEDZIEĆ

RkJQdWJsaXNoZXIy MTU4MDI=